Ariana | Blogger | X X

Aktualności

Caramia funkcjonuje jako spisownik blogów PBP. Gracze mogą swobodnie wymieniać się opiniami na tematy związane z role play`em, poradami odnośnie rozgrywek, a także brać udział w akcjach promujących pisanie.

Ponadto przygotowano zakładkę "Szukam gracza", w której blogowi autorzy mogą zostawiać reklamę trwających na blogach eventów lub poszukać współautora do rozgrywki.

niedziela, 13 listopada 2022

Karta postaci w oczach laika


Mam problem z poczuciem estetyki. Łączę ze sobą dziwne kolory, rzadko interesuję się wizerunkiem przedmiotu z perspektywy ergonomii użytkowania potencjalnego odbiorcy i w ogóle się na tym nie znam. Póki działa i da się w coś klikać, póty ja jestem człowiekiem zadowolonym. Dobrze radziłam sobie z typowymi kartami postaci w formie formularzy, bo nie musiałam się do nich zbytnio wysilać, wystarczyło uzupełnić serię rubryczek typu imię, nazwisko, wiek i mogłam odgrywać swoją postać do woli. Teraz też tak mogę, ale patrząc na niesamowite KP innych graczy na blogach, czuję wewnętrzny niedosyt. Samodzielne tworzenie kapejek nie do końca jest dla mnie, jestem zbyt leniwa, żeby bawić się w CSS i zbyt szybko się do niego zniechęcam. Zaczęłam za to korzystać ze stron, które udostępniają darmowe, gotowe kart postaci do własnego użytku lub zamawiam spersonalizowane kapejki od naszych polskich autorów. 

Choćby dlatego poniższy tekst przeznaczony jest przede wszystkim dla osób takich jak ja, które średnio kapejki ogarniają, żeby mogli zapoznać się z podstawami i unikali moich dawnych błędów.


Jak działa formularz?

Formularz jest wygodnym narzędziem do tworzenie KP, bo wystarczy go wypełnić. Każda rubryka z zapisanym komentarzem na temat tego, co powinno się w niej znaleźć, znacząco ułatwia stworzenie własnej postaci. Wymaga zastanowienia się nad podstawowymi elementami historii bohatera i zaplanowania jego nadchodzącego, blogaskowego życia. Wrzucasz do środka wszystko po kolei, więc łatwo sobie samemu uporządkować  problemy i zagwozdki. Kim postać będzie, jak wygląda, skąd jest i dokąd zmierza, a do tego, co nią kieruje, co napędza jej działania. Dla części ludzi formularz na pewno będzie wydawać się ograniczający i trudny do rozruszania, ale dla mnie nadal zostawia wystarczająco dużo swobody, żeby można było się nim pobawić. Może być po prostu opisem OCki, ale też można go zaprezentować w formie wywiadu z psychologiem, wrzucić w konkretnych rubryczkach wypowiedzi znajomych twoich postaci na jej temat i tak dalej, i tak dalej. Nie każdy blog zezwoli na taką zabawę formą, ale większość z nich nie powinna mieć problemu z lekkim rozruszaniem zwykłego formularza.

Gildia Kissan Viikset

Jak działa autorska karta postaci?

Autorska karta postaci ma zupełnie inną formą artystyczną, zależną od wizji jej autora i specyficznych wymagań danego bloga. Najczęściej administracja wymaga wrzucenia w niej przynajmniej imienia, nazwiska, wieku i kilku innych podstawowych informacji, ale resztę wyglądu karty pozostawia do decyzji autora. Pozwala to pobawić się umiejscowieniem grafik, rozmieszczeniem konkretnych fragmentów opisu bohatera, kolorystyki, użytych fontów i tak dalej, i tak dalej. Przykładem mogą być screeny dwóch kapejek poniżej. Obie należą do moich postaci, pierwsza jest autorstwa @necromancercoding, a druga została wykonana na zamówienie przez @nowawijka. W pierwszej początkowo informacje widoczne na grafice z prawej strony nie są widoczne, niebieskie i czarne elementy pojawiają się dopiero po najechaniu na wizerunek chłopca. W przypadku drugiej kapejki wygląda to podobnie, normalnie widoczna jest wyłącznie grafika z wizerunkiem postaci, dopiero po najechaniu na obraz pojawia się imię, nazwisko i pasek ze skróconymi informacjami, dodatkowo po kliknięciu w lewym rogu kółka z plusem, wyskoczy panel z kalendarzem. Kliknięcie w dany rok, przeniesie do zapisu danego roku. 

Gildia once again; Billy
Gildia once again; James

Wniosek: autorskie karty zależą prawie w całości od autora. Wrzucasz gdzie chcesz, co i jak chcesz, byle tylko nie naruszało  to regulaminu bloga. Możesz dowolnie pobawić się formą tekstu wrzuconego w kapejce. Czy to będą zapiski z przeszłości, wspomnienie czegoś, opis samego wyglądu albo przywołanie jakiejś sceny, zdecydowanie możesz popisać się kreatywnością. 


Co wybrać?

Co chcesz, wybór należy do ciebie i nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Jeżeli jednak zdecydujesz się skorzystać z autorskich kart postaci, to nie ma znaczenia, czy zamówisz spersonalizowaną KP, spróbujesz wykonać jakąś samodzielnie lub skorzystasz z gotowca, jest kilka rzeczy, na które powinieneś zwrócić uwagę. 


Na co konkretnie?

Przede wszystkim zastanów się, czy nie przesadzasz z kolorystyką. Nie zrozum mnie źle, baw się nią do woli, ale ludzie mają różne ekrany, korzystają z różnych przeglądarek i mają gorszy lub lepszy wzrok. Dobieranie białej czcionki do bardzo, bardzo jasnego tła sprawi, że niektórzy z twoich współautorów być może będą musieli przekopiować tekst do Wordu, żeby cokolwiek z twojej karty przeczytać. Analogiczna sytuacja może pojawić się z ciemnym fontem na ciemnawym tle i tak dalej, i tak dalej. Źle dobrane kolory utrudnią podstawową funkcję kapejki, która, bądź co bądź, ma służyć do zaprezentowania twojej postaci blogowej społeczności. Tego rodzaju problem może wydawać się typowy, ale co z bardziej nietypowymi połączeniami? Nie każdy będzie wyglądać dobrze i choć może być to wyłącznie kwestia gustu i osobistego poczucia estetyki, tak upewnij się, że ten jaskrawy fiolet na zgniłym zielonym faktycznie jest połączeniem, które chcesz przypisać swojej postaci. To samo dotyczy czytelności różnych fontów, jeżeli chodzi o sam ich wygląd i ich wielkość. Większe, mniejsze, cieńsze, szersze, to wszystko może mieć znaczenie w przypadku niektórych ekranów. 

Zanim ktoś parsknie, że niemożliwe, to raz sprawdzało nas chyba pięć osób jedną kapejkę i dwie miały po prostu jednolity, jasny kwadrat bez tekstu, bo a) font był cieniutki, drobny i malutki i b) był koloru bardzo zbliżonego do koloru tła. Voila. I nie daj borze wszechlistny, żeby ktoś był daltonistą, bo przy niektórych mieszankach kolorystycznych na blogu, to nie odczyta całych stron albo części najważniejszych mapek z niejednego blogaska.

Drugim ważnym czynnikiem jest zapis samego kodu. Jeżeli masz kapejkę gotową lub kapejkę personalizowaną, fajnie byłoby, gdybyś w konkretny sposób przerobił nazwy niektórych typowych funkcji i elementów na takie, które są związane z twoją postacią. Z bardzo prostego powodu, jeżeli w ten sam sposób tej samej funkcji używa inna osoba do swojej kapejki, to np. funkcja "kliknij" zadziała TYLKO w najnowszej karcie na wyświetlanej stronie. W pozostałych funkcja zepsuje się i przestaje działać, bo strona rozpozna tylko jedne przywołanie funkcji. Choćby dlatego staraj się również funkcji nie numerować typu "kliknij1" czy "kliknij2", a wprowadź przy nich przynajmniej jeden charakterystyczny element jak "IMIEPOSTACI_klik_1". Masz w tej sytuacji pewność, że twój kod nie nałoży się z kodem innej postaci na blogu. Stosowanie konkretnych nazw związanych z danymi fragmentami KP, też jest dobrym nawykiem, bo w przyszłości znacznie ułatwi ci zabawę z wprowadzaniem ewentualnych modyfikacji w karcie.

Trzeci alarm, to pilnowanie swoich źródeł. Z czego czerpiecie elementy do kapejki lub skąd biorą je wasi twórcy. Jest to szczególnie ważne, bo sama raz miałam sytuację, że właśnie KP Jamesa wykorzystuje ikony, które pochodziły ze strony, która ostatecznie padła, zwiesiła się, czy coś takiego i ich użycie znacząco spowolniło działanie bloga, na którym karta została opublikowana. Utrudniało to nie tylko załadowanie tej jednej pojedynczej KP, ale też WSZYSTKICH postów na stronie, które występowały razem z tą KP, bo np. wyświetlały się razem przy kliknięciu jednej etykiety. Pół biedy, jeżeli sam nie ogarniasz sprawy, ale nadal masz kontakt z autorem karty i możesz mu to zlecić. Gorzej, jeżeli masz się w tym pobawić samemu, więc tu ważny jest punkt z poprzedniego akapitu. 

Analogicznie ma się sprawa z prawami autorskimi grafik wykorzystywanych w kartach. Kiedyś na blogach przeszedł grom, gdy grupa ludków szturmem zaczęła zgłaszać do właściwych autorów grafik, że ich praca jest wykorzystywana bezprawnie na losowych, polskich obrazkach w sieci. I słusznie. Sprawdzaj skąd pochodzi twój obraz, kto jest jego autorem i czy zezwala na jego reposting. Najlepiej zrobić to poprzez wyszukanie obrazka w google grafice lub szukanie ze stronki, z której wziąłeś sam obrazek, np. na pintereście w komentarzach często ludzie wymieniają się linkiem do właściwego autora grafiki. W ostateczności polecam używać do tego dedykowanej strony: SauceNAO, wrzucasz link lub sam obrazek i liczysz, że trafi na źródło.

No i ostatnia rzecz: kapejka ma coś dawać od siebie. Ma prezentować twoją postać. Stanowić jej wizytówkę. Szkoda marnować tak naprawdę pierwszą i najlepszą szansę na pokazanie swojego dziecka i zapewnienie mu atencji ze strony współautorów. Dopieść kartę, zadbaj o jej formę, nie puszczaj półgotowej wyłącznie po to, żeby ją puścić. Prezentuj swoją postać z zamysłem, bo to od ciebie zależy, jak zostanie ona odebrana.


Skąd można wziąć kod do KP gotowy?

Uważaj! Niektóre ze stron oferują również KP płatne, zawsze sprawdzaj, czy dana KP jest darmowa i na jakich warunkach może zostać przez ciebie użyta. Poniższa lista jest jedynie podglądowa i zawiera te strony, na które sama od czasu do czasu wpadam zerknąć i poszukać KP. Jeżeli ktokolwiek zna inne, godne polecenia miejsca z gotowymi kapejkami, gorąco zachęcam do zostawienia linków do nich w komentarzu! 

  1. https://cactuscodes.tumblr.com
  2. https://emmescodes.tumblr.com
  3. https://gitanodoescodes.tumblr.com
  4. https://cookiecodes.tumblr.com
  5. https://anita-codes.tumblr.com
  6. https://necromancercoding.tumblr.com
  7. https://magicalcore.tumblr.com
  8. https://hyeri-code.tumblr.com
  9. https://lotusgraphics.tumblr.com
  10. https://les-yeux-de-winter.tumblr.com
  11. https://mingicodes.tumblr.com
  12. https://hyeri-code.tumblr.com
  13. https://cookiecodes.tumblr.com
  14. https://mystiqueworkshop.tumblr.com
  15. https://kkyucodes.tumblr.com
  16. https://mary-graphics.tumblr.com
  17. https://alittlekiwito.tumblr.com
  18. https://thekingcodes.tumblr.com

I na sam koniec najciekawsze, dwie pozycje z naszego własnego, polskiego podwórka, które udostępniają nie tylko gotowe kody do KP, ale też fragmenty kodów z ich tłumaczeniami na konkretne funkcje lub elementy do nich, gdyby ktoś chciał spróbować coś własnego zrobić.

Dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą mieć KP szytą na miarę dla ich postaci, a nie chcą samemu zająć się CSS, jest powierzenie tego specjaliście. Ze środowiska blogowego wiem o przynajmniej jednej osobie, która wykonuje KP na zlecenie: nowawijce, tworzy ona również szablony na zlecenie. Szablonami zajmuje się również Fragonia i polecam, jeżeli czytasz ten post po długim czasie od jego publikacji, zobaczyć czy w naszej podstronie "Polecani twórcy" nie ma kolejnych, nowych utalentowanych twórców kapejek na zamówienie.

Z mojej strony to już wszystko na ten temat na dzisiaj i każdemu graczowi życzę gorąco powodzenia i duuużo cierpliwości do zabawy z kodowaniem kapejek w CSS. :)


Bonus dyskusyjny!

Za udzielenie się w komentarzu pod tym postem można dostać Punkcika Autora (PA). Taki punkt docelowo będzie można wykorzystać w ramach oddania głosu na wybranego bloga w nadchodzącym blogaskowym plebiscycie, jako przepustkę do grudniowego spotkania dyskusyjnego lub na kolejne atrakcje, które stopniowo będą dla czytelników Caramii odkrywane. 

Na początku istnienia Caramii dyskutowałam z kilkoma osobami na temat otworzeniu paneli dyskusyjnych. Otwarcie nie lubię formuły czatu, bo wyczerpuje ją dla mnie Spisownik (i tam to działa dla mnie średnio), chciałabym mieć miejsce dla was, gdzie możecie wymieniać się zapowiedziami dotyczących waszych blogów, pomysłami i tak dalej, ale można to robić też na discordzie Chaosium lub Tekstowych Gier Fabularnych. TGF bawi się cotygodniowymi dyskusjami na różne tematy, ale dotyczą one ogólnie role play'u i nie zawsze można ich fabułę płynnie przenieść na blogowe realia. 

Zapowiedź można było znaleźć już w poście "Uciekaj, graczu". Chcę utworzyć blogowy klub dyskusyjny dedykowany ludziom zainteresowanym wymianą poglądów na temat blogaskowych formuł, propozycji i problemów. Spotkania odbywałyby się raz na miesiąc, na dwa, na Discordzie z opcją dyskusji rozciągniętej na jeden lub więcej dni. Marzy mi się poruszać konkretne tematy, rzucać propozycje, screeny czy cytaty i powymieniać się pomysłami na zmiany.

Nie ukrywam jednak, że nie planuję robić tego w formie miejsca całkowicie otwartego dla losowych przechodniów. Nie wierzę w ideę, że trzeba zawsze bawić się z każdym ludkiem z danej sceny, bo po tych kilku latach wiem, że nie wszyscy grają fair, nie do końca ładnie bawią się z innymi graczami i zwyczajnie szkoda mi dodawać sobie później dodatkowej roboty z pilnowaniem tego. 

Wolałabym system zaproszeń, rzucam je osobom zainteresowanym, które wiem, że coś z tych dyskusji wyciągną i nie zrobią burdelu + o opcji dołączenia do takich dyskusji informuję administrację blogów zapisanych do Caramii i z nimi negocjuję, czy ktoś byłby zainteresowany od nich i ile miejsc wolnych by się dla danego bloga znalazło. 

Jak to dla was wygląda, czy bylibyście zainteresowani, jaka forma lepiej by do was przemawiała, jakie tematy najbardziej by was interesowały?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisząc komentarz, pamiętaj o ogólnych zasadach netykiety. Nie wywołuj niepotrzebnego zamętu, w przeciwnym wypadku opcja anonimowego komentowania zostanie w przyszłości wyłączona.

Obserwuj!

Dodatkowe informacje

Dla ułatwienia szukania właściwej dla siebie gry dodano etykiety odnośnie wymaganej aktywności gracza:

Duża przynajmniej post na tydzień.
Średnia przynajmniej post na dwa tygodnie.
Mała przynajmniej post na miesiąc i dłużej.


Do spisu przyjmujemy również teksty publicystyczne o tematyce blogów PBP lub innych obszarów RP, kontakt z osobami zainteresowanymi publikacją pod e-mailem: caramia.rp@gmail.com.